|
WWW.GAYCITY.COM.PL Wejdź i zarejstruj się ponownie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ugly:):)
Mało aktywny
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:40, 31 Lip 2006 Temat postu: opowiadanie conajmniej relane:):) |
|
|
Marka poznałem na imprezie u mojej przyjaciółki,miał 17 lat i chodził do tego samego liceum co ja.Zaczeliśmy ze sobą rozmawiać, obaj lubiliśmy ksiązki oraz te same zespoły,w pewnym momencie zorientowaliśmy się, że prawie wszyscy już powychodzili.Postanowiliśmy z Markiem że tez już pójdziemy, pożegnałem się z kumpelą i wyszliśmy,Marek mieszkał niedaleko mnie dlatego postanowiłem go odprowadzić ponieważ była 3 w nocy.Pogadaliśmy jescze chwilę i pożegnaliśmy się,wracając do domu cały czas o nim myślałem, ,był inteligentny,miał fajne poczucie humoru, a w dodatku był bardzo ładny.
Następnego dnia załatwiłem sobie od koleżanki jego numer gg i zagadałem,i znowu parę godzin ze sobą pisaliśmy o wszystkim,czułem się tak jak bym znał go całe życie.W pewnym momencie Marek wstawił sobie opis na gg który zwalił mnie z nóg"Kocham cie moja Martusiu",napisałem mu,że spadam, bo ide na dwór a on, żebym po niego wpadł, bo nie ma co do roboty.Chciałem napisać"To spotkaj się ze swoją Martusią", ale się powstrzymałem, dwadzieścia minut później byłem pod jego bramą.
-Gdzie idziemy?Zapytał Marek.
-Może na piwo,znam taki fajny bar niedaleko.
-Oki.
-Masz dziewczynę?Zapytałem prosto z mostu, gdy popijalismy piwo.
-Tak, ma na imię Marta, zajebista laska,jesteśmy ze sobą już pół roku, a ty masz kogoś?
-Nie, ale cały czas szukam.Skłamałem, nie mogłem mu powiedzieć, że wolę chłopców.
-Marta ma koleżankę, która też jest wolna, często gdzieś z nami wyłazi, może się dołączysz?
-Jak będe miał czas to bardzo chętnie,może zamówimy drugie piwo.Zaproponowałem, żeby zmienić temat.I znowu odprowadziłem Marka pod dom a potem wracałem caly czas myśląc, czy mam jakieś szanse żeby poderwać tego heteryka.
Tydzień później Marek powiedział, że idzie z Martą do kina i zapytał czy chce iśc razem z ich koleżanką Moniką.Zgodziłem się i jak sie później okazało to była bardzo głupia i pochopna decyzja.Marek cały czas obściskiwał się z Martą, lizali się co chwilę,w dodatku Monika gadała tylko o sobie, aż rozbolała mnie od tego głowa.Następnego dnia poszedłem do Marka, aby powiedzieć mu, że jestem gejem i, że mi sie podoba.
-Marek chciałbym powiedzieć ci coś ważnego.
-No to mów.Powiedział uśmiechając się.
-To trochę trudne, musisz mi obiecać, że nikomu o tym nie powiesz,oki?
-No dobra, gadaj bo zaczynam się bać.Powiedział, uśmiechając się.
-Widzisz ja jestem....gejem i chyba się w tobie zakochałem.Powiedziałem jednym tchem i czekałem na jego reakcję.
-Mateusz nie rób sobie jaj.
-Nie robie, naprawdę jestem gejem i chyba się w tobie zakochałem.Nastała niezręczna cisza i dopiero po chwili Marek zaczął mówić.
-Obiecałem ci, że nikomu nie powiem i nie zdradze twojego sekretu, ale nie chce się już z tobą kolegować, sorry ale nie chce mieć kolegi pedała, a teraz wyjdź, i udawajmy, że się nie znamy.Powiedział po czym, odwrócił się do okna,wybiegłem jak najszybciej potrafiłem, gdy znalazłem się na drodze zacząłem płakać.Spojrzałem czy Marek jest w oknie, ale nie było go tam, wtedy zrozumiałem, ze popełniłem błąd zakochując sie w heteryku, ala jak to mówią serce nie sługa.Czasami widzę go na ulicy, albo w szkole, mówimy sobie tylko cześć i idziemy dalej.Chodź Marek nie chce mieć ze mną doczynienia, to nie zdradził mojego sekretu, za co jestem mu bardzo wdzięczny, a ja no cóż, szukam dalej chłopaka, bo wierzę, że gdzieś tam czeka na mnie moj książe.
POPROSZE O ŁAGODNE KOMENTARZE, TO MOJE PIERWSZE OPOWIADANIE NAPISZCIE CZY WAM SIE PODOBA CZY NIE, NAPISZCIE NAD CZYM MUSZĘ JESZCZE POPRACOWAĆ, Z GÓRY DZIĘKUJE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
murdoc
VIP
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:45, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
smutne,szkoda ze tak wiekszosc heretykow reaguje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kwadrat
VIP
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Pon 22:41, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo smutne. niestety to wszystko jest bardzo realne. ja akurat powiedziałem moim znajomym i oni to przyjęli naprawdę sooper. nawet nasza przyjaźń się pogłębiła. ale tacy zatwardziali heterycy niestety instnieją i nie zapowiada się żeby to msię kiedykolwiek zmieniło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
traveler0
VIP
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: to zależy kiedy
|
Wysłany: Czw 17:13, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
no a ja jesem takim "heterykiem",ktory zupełnie na odwrót niż w tym opowiadaniu postąpił i tego teraz bardzo żałuje...
to jeast dopiero realne i w dodatku nie wiadomo jak sie skończy.....hahahahahahahahahahahahahahahhahahahahaha(pusty śmiech rozpaczy)
a to, że źle też jest co najmniej realne!!!!...niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
traveler0
VIP
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: to zależy kiedy
|
Wysłany: Czw 17:25, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
murdoc napisał: | smutne,szkoda ze tak wiekszosc heretykow reaguje |
no, może i smutne, ale napewno nie dla nich(pomijając foreme wyrazu w tym opowiadaniu), poza tym reakcja inna (czytaj namiętny sex), świadczyłaby raczej o niebyciu heterykiem... , co gorsza świadczyłaby o zagubieniu lub(fuj) o byciu dwulicowym skurwielem ...
pisząc to nie chce nikogo urazić, a jedynie wyrazam swoją opinię czego dowodem jest to co napisałem wyżej
jeszcze jedno istnieje jeszcze piekna opcja, według której osobnik pseudohetero jest biseksem, kórego kobieta pozwala mu na skoki w bok co jakiś czas,ale tylko z facetami(celowo pisze z facetami a nie facetem, żeby sie chłopak nie zaangażował uczuciowo )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
primox
VIP
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Nie 10:17, 06 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
chamsko zareagowal wg mnie....co mu przeszkadza "miec kolege pedala" jak on to napisal....glupie to
ale opowiadanko mi sie podoba:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biboy4u
Aktywny
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:28, 13 Sie 2006 Temat postu: :::: :::: |
|
|
::::::::::
Zapewne wielu chłopaków pod wpływem emocji, zauroczenia popełnia podobne błędy.
Ja choć czuje silne uczucie do mojego przyjaciela to strasznie się pilnuje żeby nie powiedzieć bezmyślnie pod wpływem emocji KOCHAM. Jak ważne dla mnie jest to słowo moze świadczyć fakt - że jeszcze nie wypowiedziałem go nikomu prócz rodziny.
Staram się raczej mówić "Miłuję Cię" - chociaż brzmi to trochę zazbyt biblijnie. Raz powiedziałem KOCHAM CIĘ BRATERSKĄ MIŁOŚCIĄ Ale sam nie wiem czy powinienem. Miłość przecież jest jedna, ale czy zawsze jest to ta wieczna ??
Ja myśle że z tym słowem to trzeba bardzo ostrożnie sie obchodzić.
:::::::::::::::::::::::::::
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|