|
WWW.GAYCITY.COM.PL Wejdź i zarejstruj się ponownie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zs
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:59, 08 Lip 2006 Temat postu: winda |
|
|
Idziesz miastem, jedziesz autobusem czy siedzisz w metrze i widzisz go… i zaczynasz się zastanawiać czy jest taki jak ty, czy to spojrzenie było przypadkowe, czy mierzy cię wzrokiem tak jak ty jego. Żeby był wtulony w dziewczynę, sprawa byłaby prosta, a tak patrzysz na niego i niepewnie się uśmiechasz, czasem odpowiada uśmiechem, czasem nie. Zawsze wysiada, albo ty wysiadasz, mijacie się na chodniku, każdy w swoją stronę. Eh… żeby tak mieć pewność, żeby móc odważnie zagadać…
Lato, nawet w noc gorąco. Wracałem w nocy na Ursynów z imprezy z centrum. Metro już nie kursowało, a może jeszcze nie, więc pozostawał nocny. Usiadałem na przystanku i czekałem. Prawie przysnąłem, i gdyby ktoś nie wysiadał, pewno bym się nawet nie zorientował, że podjechał. Wsiadłem i zająłem miejsce z przodu przy oknie. Tym razem postanowiłem zrobić wszystko, żeby nie usnąć. Głupio by było obudzić się powrotem w centrum. Albo dalej…
Autobus był prawie pusty, może ze trzy, cztery osoby jechały jeszcze. No tak, lato to imprezy albo całonocne, albo daleko za miastem.
Na kolejnym przystanku wsiadł chłopak, na oko w moim wieku. Rozejrzał się po autobusie i usiadł naprzeciwko mnie. Powieki same się uniosły i wyobraźnia zapracowała. Jak ja dawno nie byłem z nikim, nikogo nie przytulałem, nikogo nie całowałem, ani nie pieściłem. Tonący brzytwy się chwyta.
Chłopak trochę powyżej dwudziestu lat, mojego wzrostu i postury. Czyli niezgorzej. Krótkie pomarańczowe spodenki, nie sięgające nawet połowy ud. Przez chwilę nie mogłem od nich oderwać wzroku. Kiedy zorientowałem się, że się gapię szybko spojrzałem w szybę. Wydawało mi się, że dostrzegłem uśmiech na jego buzi.
Blondyn, włosy postawione na żel. Błękitne, lekko rozbiegane, cieszące się oczy. Ciemne okulary włożone za surfingowy t-shirt. Białe adidasy. Obok plecak. Pewno też z imprezy wraca, pomyślałem patrząc na nocną Warszawę.
A I tu Cię mam (cenzurka), myślałem, najwyżej przeproszę i powiem, że padam po imprezie. I zrobiłem to co czasem zdarza mi się na co dzień. Otarłem nogą jego, po czy oparłem swoje kolano o jego. Nie zareagował. Szkoda, pomyślałem i zamknąłem oczy.
W ostatniej chwili wyskoczyłem z autobusu. Drzwi prawie mnie przycięły. Standard – nocny kierowca rajdowca. Szedłem do domu w mniej więcej prostej linii. Kiedy mijałem nocny, wyszedł z niego znajomy chłopak i ruszył za mną. Wyobraźnia zaskoczyła. Wszedł na to samo podwórko, do tej samej klatki. Otworzyłem mu drzwi do windy, wyobraźnia podpowiedziała, żeby wybrać tę z popsutym światłem. Staliśmy naprzeciw siebie jak dwa głupki.
-Które piętro. – zapytał w końcu.
-Siódme. - sam wcisnął ósme.
To był impuls – między piątym, a szóstym wcisnąłem „stop”, a winda zawisła między piętrami. Nie bardzo wiedziałem co dalej. Zrobiło mi się głupio. Jebana wyobraźnia.
-Sorry stary, trochę wypiłem, chyba nie trafiłem. – powiedziałem celowo bełkotliwym głosem.
-Rozumiem. – rzucił jakby na odczepne.
W chwili, gdy miałem nacisnąć piętro, poczułem jego dotyk na kroczu i dłoń na mojej. Cofnął ją znad przycisku. Jupi ka jej, pomyślałem w duchu i waliło mnie czy to tylko senne marzenia w autobusie. Czułem się świetnie i to się liczyło.
Zaczęliśmy się lizać. To nie było nawet całowanie. Obaj próbowaliśmy sobie nawzajem wcisnąć języki do gardeł. Wędrowaliśmy po całej twarzy, szyi. Myślałem, że mi fiut rozsadzi slipy. Nieznajomy chłopak ukląkł przede mną, rozpiął szorty i jednym ruchem zsunął je razem z gaciami. Wiedział czego chce. Wsunął do buzi moją twardą pałkę i zaczął szybko i sprawnie pracować. Odruchowo położyłem dłonie na jego głowie i zacząłem go posuwać w usta. Poczułem, że zbliża się orgazm. Wyjęczałem, że dochodzę, ale chłopak nie przestawał. Wyprężyłem się i zacząłem mu strzelać w buźkę. Usiadłem na podłodze windy. Chciałem się zrewanżować, ale kolega poradził sobie sam rękę w międzyczasie – miał całe spodenki zachlapane. Zlizałem mu resztki spermy z buzi.
-Piotrek. – przedstawił się.
-Marcin.
-Do babci przyjechałem na wakacje.
-Do pani Mareckiej?
-Nom.
O tak. Winda to był dopiero początek zabawy.
by zs
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jake
Amator
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob 10:25, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
fajne będzie c. d.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
primox
VIP
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Sob 16:17, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
wietne....mam nadzieje ze ciag dalszy nastapi:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
explorer20
Gość
|
Wysłany: Sob 21:58, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajnie się to czyta. mam nadzieję, że szybko będzie ciąg dalszy. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek_Kurczak
VIP
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:44, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
extra opowiadanie... dawno nie czytałe czegoś tak fajnego... bardzo lekko się czyta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stasiu177
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 14:55, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
dobry styl...naprawde czyta sie przyjemnie.....hmmm i ten autobus ...chyba sie juz przewijał tu taki motyw dobrze ze tym razem zakonczony w windzie :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kwadrat
VIP
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Pon 23:41, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
zajefajne, szkoda że u mnie nie ma windy w bloku.
600 naq karku <jupi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elendil
Mało aktywny
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 17:46, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Fajne bardzo fajnie szkoda że u mnie w bloku niema windy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:33, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
hehehe fajne..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|