WWW.GAYCITY.COM.PL

Biboy4u

::::::::::::::

Nie miałem w ustach ani jednego papierosa.
Nie wciągałem ani nie zażywałem innych używek - NIGDY.
Nie wiem nic na temat narkotyków, zero styczności z tym dziadostwem.
Kawy nie piję. Herbaty nie cukrze [miodzę].
Czasami oglądam dobry film popijając piwko, dobre wino.

Pomimo tego jestem strasznie uzależniony od:
- tlenu [nie wytrzymam 3 minut]
- wody [3 dni]
- pokarmu [30 dni]
- snu [40 h]
- miłości

:::::::::::::::::::::::::::::

mucha

Jestem smakoszem tytoniu, lubie papieroski, lecz nie powiem że nie zdarzyło mi sie trawy zajarać. Co do alkoholu i cięższych narkotyków to zdala

skutin

skutin

kr_or

Skutin, dziecko, Biboy4u nie jest jedyny. Ja co prawda wypaliłem ze 2 czy 4 papierosy, ale trawki w życiu nie paliłem i nie mam pojęcia jak smakuje i pachnie. Zero innych dziadostw i mocniejszych narkotyków, kawę piję dla smaku, herbaty nie słodzę, a miodzę tylko na potrzeby choroby. Piwa nie piję, wino słodkie. I też jestem wyjątkiem ?

GrzesiekTG

To byłoby za dużo wyjątków, cytując wiekopomny kabaret TEY
"[...]kiedyś normą był ogól, a nie margines."
Też nie palę, kawa mi nie smakuje, piwo to, tylko na imprezie rodzinnej pół wypiję, żeby się rodzina nie śmiała.

No i proszę nie nazywać osób bez nałogów "pizdami", bo to są najbardziej wyzwolone osoby na świecie.[/b]

stasiu177

co prawda to prawda....skutin troche przesadziles......wiesz kazdy ma swoja racje...nie powiem ze ktos kto nigdy nie byłe nie jest i prawdopodobnie nie bedzie uzalezniony od czegos jest wyzwolony bo to nie prawda....kazdy ma jakis nałóg i nie ma osoby która była by bez jakiegokolwiek uzaleznienia...bo uzaleznieniem jest cos bez czego człowiek nie mógł by sie obyc...cos z czym moze zaprzestac kontaktu ale zawsze cos takiego jest

skutin

Fakt, trochę przesadziłem, ale naprawdę dziwne się dla mnie jest to, że niektórzy nawet nie trzymali w ustach papierosa.. Smile

Wiem, że to "śmierdzi" i odrzuca...eh.. Idąc na dyskotekę poznaję nowe osoby, które proponują mi tabletki, albo inne dziadostwa-sami też żrą(już jakiś kontakt)... Przechodząc ulicą, wchodząc do toalety w szkole, bywając w pubach- wszędzie pachnie ziołem(kojeny kontakt)..Może żyję na jakimś zaćpanym zadupiu;).. Nieważne..nie jesteś wyzwolony, tylko nieuświadomiony... Od 3 dni nie palę szlug i już mnie skręca..żałuję, że zacząłem wiem, że to brzmi, jakbym sam negował własną tezę. Nie chodzi o to, że każdy musi mieć jakiś niefajny nałóg..po prostu wszystkiego trza spróbować Razz

)

ciekawe, czy uda mi się rzucuć... w sobotę-sprawdzian(idę na imprezę), a jak tu wypiuć piffko bez papieroska? Cool

dobra...ja już się nie odzywam, bo mnie jadą... Razz

GrzesiuTG-zwrot nie był skierowany do osób bez nałogów, tylko do osób bez...hm.. bez chęci odkrywania nowego Cool

i podziwiam Cię, bo nie pijesz alk.(mało jest takich ludzi) Cool

GrzesiekTG

W sumie też przepraszam, bo byłem trochę zszokowany i pisałem pod wpływem impulsu, ale powiem Ci, że znam wielu ludzi, którzy nie piją, ale znam takich, którzy piją (nie alkoholicy) i są całkiem fajnymi osobami, więc napewno, nałogi do końca nie przekreślają człowieka, ale nie powinny brać góry w naszym życiu. Geez, ale kazanie walę . Razz

Kończę, bo mi się spodoba

michal989

nie pale i nie mam zamiaru bo to jest dla mnie najgorsze co moze byc, choc u innych to toleruje bo uwazam ze to ich sprawa

stasiu177

no i dobrze ze tolerujesz w koncu to nasza sprawa... :p heheh ale kazdy ma jakis nałóg napewno na 100% kazdy jakis ma
mnie doszedł nałóg picia w samotnosci przed monitorem i wyzalanie sie znajomym przez gg....

kwadrat

no ja niestety od 2 miesięcy kurzę fajki, jestam na siebie zły za to bo już sie wciągnąłem na maxa. może uza mi się rzucić jak pojadę ze starymi na wakacje, tam nie za bardzo będę miał gdzie palić. Pozyjemy, zobaczymy...

skutin

kwadrat

No nie powiedziałbym, uzależniłem się do tegpo stopnia że bez fajki to mam dzień stracony, jak się budzę rano to pierwsza myśl to że muszę zakurzyć, choćbym miał nie jeść śniadania. Najważniejszy jest papieros. FAJKA Z RANA JAK ŚMIETANA Razz

Kandris

Ja nie palę (kiedyś sprobowałem ale mi nie smakowały), narkotyki stanowczo NIE !
Z nałogów to tylko: Komp, net, kawa Cappuccino Very Happy

.
Ps.
Okazjonalnie piwko lub dwa Smile